PODRÓŻE | MIEJSCA | AFRYKA
Powiedzieć, że nie ma jednej Afryki, to truizm. Bogactwo języków, kultur, pejzaży, religii, krajobrazów, urody jej mieszkańców jest nieobjęte. A jednak musi być coś, co łączy regiony tak od siebie odległe i odmienne, jak żwir Sahary i bujna zieloność wzgórz zachodniej Ugandy. Odurzające sawanny środkowego wschodu i mrok deszczowych lasów zachodniego wybrzeża. Próbuję znaleźć wspólny mianownik, który sprawił, że właśnie Afrykę wybrałem.
Marcin Kydryński, Biel. Notatki z Afryki