Kopiowanie treści zabronione.
Skontaktuj się ze mną w celu ustalenia zasad współpracy.

Fez | MAROKO

Maroko | Fez

Człowiek zwiedzający Fez wyczuwa w tym mieście coś, co nazywa tajemnicą. Równie dobrze mógłby użyć innego słowa, żeby opisać wrażenie, jakie wywiera na nim to miejsce. A nie ma wątpliwości, że u osoby z ubogą wyobraźnią jest ono bardzo silne: miasto wydaje się nieskończone, niewiarygodnie złożone i trochę groźne. Możliwe, że ten, kto je odwiedza, będzie również uważał je za piękne, choć nie jest to regułą. Nie zalicza się ono bowiem do miast lubianych przez wszystkich. Wielu podróżników reaguje nieprzychylnie na jego wijące się, mroczne alejki pełne ludzi i zwierząt. Każdy, kto cierpi na klaustrofobię, może uważać Fez za koszmarną plątaninę korytarzy, ślepych uliczek i pustych ścian bez okien. Aby poczuć fascynację tym miejscem, zwiedzający musi być typem osoby, która lubi gubić się w tłumie, daje mu się porwać, nie dbając, w jakim kierunku i na jak długo. Bezradność, jaką odczuwa się w tłumie, musi dawać przybyszowi poczucie odprężenia; musi on wiedzieć, jak czerpać przyjemność z obcowania z nieznanym oraz dostrzegać piękno tam, gdzie mało kto spodziewa się je znaleźć.

Paul Bowles, Za murami Fezu

GALERIE